Kiedyś prowadziłam warsztaty dla młodzieży gimnazjalnej i mówiłam o naturalnych metodach rozpoznawania płodności. Kiedy zapytałam, jakie metody znają, w większości odpowiadali, że kalendarzyk małżeński. Znacie tę metodę? Ja znam, wiem, co się pod nią kryje – i nie polecam. Niestety, jest sporo naukowo potwierdzonych metod, które są wrzucane do jednego worka z tzw. kalendarzykiem. Wszystko, co wymaga obserwacji codziennej, zapisywania w kalendarzu lub na specjalnych kartach – kojarzy się z tą zamierzchłą metodą.
Jestem instruktorką dwóch naturalnych metod, ale znam też inne, które są równie ciekawe i mają wielu zwolenników. Ale nie można znać się na wszystkim, więc wybrałam dwie. Jedną z racji studiów podyplomowych (trzeba było zdać egzamin z tej metody), drugą, bo zafascynowała mnie swoją prostotą.
Pierwsza to metoda objawowo-termiczna. Obserwuje się w niej od jednego do trzech wskaźników: podstawową temperaturę ciała, śluz oraz położenie i rozwartość szyjki macicy. Trzeci z tych wskaźników obserwuje się dopiero po rozpoczęciu współżycia. Druga metoda, której uczę, to Creighton Model System – główne narzędzie NaPROTechnologii. Metoda ta bazuje wyłącznie na obserwacji śluzu szyjkowego. Jest o tyle wygodna i mało kłopotliwa, że nie musimy pamiętać o zabraniu termometru na wyjazd albo zrywać się wczesnym rankiem, by zmierzyć temperaturę w dni, w które możemy pospać dłużej. Mam porównanie tych metod i jestem zdecydowanie zdania, że im prościej, tym lepiej. Taki wydaje mi się Creighton Model System.
Chciałabym, by metody naturalne nie budziły w młodych kobietach negatywnych emocji, by nie odstraszały i nie zniechęcały. Wiele pacjentek, zmagających się z niepłodnością, nieregularnymi cyklami czy innymi problemami dotyczącymi układu rozrodczego, podkreśla, jak bardzo te obserwacje pomogły im w zrozumieniu swojego organizmu. Często odrzucamy coś, bo zwyczajnie tego nie znamy lub obawiamy się, że sobie nie poradzimy. Sięgamy wtedy po metody, które wydają nam się łatwiejsze, mniej wymagające, a w rezultacie nie jesteśmy wcale z nich zadowolone.
Metody naturalne często reklamowane są jako alternatywa dla antykoncepcji czy wręcz nazywane są naturalną antykoncepcją – bez chemii, bez niepotrzebnych ingerencji farmakologicznej w nasz organizm. Rzeczywiście, metody naturalne pomagają podjąć decyzję o odłożeniu poczęcia i w ten sposób mogą stać się metodą antykoncepcyjną, jeśli z taką intencją będziemy je stosowały. Jednak przede wszystkim metody naturalne mają ukazać, czy cykl jest prawidłowy, tzn. czy ma odpowiednią długość, czy jest dwufazowy, czy doszło w danym cyklu do owulacji, czy miesiączka była prawidłowa i dostarczyć nam wielu innych informacji. Dodatkiem do tej całej wiedzy jest również fakt, że z cyklu możemy wyczytać, kiedy mamy dni płodne – tzw. okno płodności.
Jest to szalenie ważna informacja dla kobiet, które planują poczęcie dziecka. Może dzisiaj jeszcze o tym nie myślisz, ta wiedza nie jest ci jeszcze potrzebna, ale za kilka lat odkryjesz, że jest to na wagę złota! Wiele małżeństw, które prowadziłam jako instruktor Creighton Model System, a które borykały się z problemem niepłodności, podkreślały, że wcześniej tak naprawdę nie wiedziały, jaki czas w cyklu jest najlepszy, by począć dziecko. I czasem ta wiedza wystarczyła, by w ich małżeństwie pojawiało się dziecko. Tylko tyle! Nie wszystkie kobiety przecież mają „podręcznikowe” cykle, czyli takie, które mają długość 28 dni, a owulacja przypada 14 dnia cyklu. Są kobiety o długich cyklach – nawet ponad trzydziestodniowych – i to jest ich norma. Mają po prostu później owulację niż 14 dnia. Są takie, które mają krótkie cykle, a wtedy owulacja ma miejsce wcześniej niż 14 dnia cyklu.
Właśnie ta wiedza może ci kiedyś pomóc w wybraniu dobrego momentu na poczęcie dziecka – dzięki obserwacjom swojego cyklu i swojego ciała będziesz wiedziała, kiedy przypada dzień owulacji i kiedy jest dobry czas na poczęcie dziecka. Z cyklu można również wyczytać, czy kobieta ma zaburzenia hormonalne i co jest ich przyczyną. Myśląc o poczęciu dziecka w przyszłości ważne jest, by móc wykryć i odpowiednio wcześnie zacząć leczyć te zaburzenia. Widzisz, jak wiele dobrego dla ciebie, twojego organizmu i twojej macierzyńskiej przyszłości może przynieść obserwacja cyklu? Jeśli chciałabyś nauczyć się jednej z tych metod, jest ku temu wiele możliwości. Ale o nich będziemy pisały w najbliższym czasie.
