Kobieta - Boska tajemnica. Czym jest piękno kobiety?

Kobieta - Boska tajemnica. Czym jest piękno kobiety?

Warto uświadomić sobie, że pytanie o piękno mieści się w centrum kobiecego serca. Świat na pytanie „Czym jest piękno?“ odpowiada, że równoznaczne jest z atrakcyjnością: proporcjonalną figurą, szykownym ubraniem, perfekcyjnym makijażem i  ładnie wykonaną fryzurą. Otoczenie - również męskie -  oczekuje od kobiety piękna fizycznego. Czy jest ono najważniejsze? Nie. Wiemy przecież, że przemija. Atrakcyjność jest przemijająca i nie stanowi o naszej
wartości. Kobiety coraz częściej reagują też na usłyszane komplementy zanegowaniem ich albo zmieszaniem. Oba te zachowania pokazują, że kobiety mają trudność, aby przyjąć prawdę o własnym pięknie. Wydaje mi się,  że niestety większość kobiet czuje się niekomfortowo lub chociażby niewystarczająco dobrze we własnym ciele. Na początku warto zaprzestać poszukiwania potwierdzenia naszego piękna w świecie, w bliższym lub dalszym otoczeniu, czy nawet u przypadkowych mężczyzn. Z łatwością możemy dostrzec, że część mężczyzn przestała dostrzegać w kobietach piękno i nim się zachwycać. Zwracają uwagę  często wyłącznie na  atrakcyjność seksualną. Dziewczyny, ale również dorosłe kobiety coraz częściej nie wierzą we własne, prawdziwe piękno, uatrakcyjniają się fizycznie, a to daje tylko chwilowe poczucie zadowolenia - do momentu, kiedy pojawi się osoba bardziej pociągająca. To niestety błędne koło, bo odrzucenie powoduje kolejne pragnienie znalezienia własnego piękna. Nie tędy droga.
Kiedy jedynym co trafia w gusta drugiej strony jest tylko piękno ciała, rozpoczyna się niekończąca się droga upiększenia. Czasem ta nieskończona droga kończy się całkowitym zanegowaniem możliwości odnalezienia piękna, a wtedy kobieta osuwa się w otchłań samoodrzucenia i uznania, że nie ma w niej piękna i tak już musi być - czyli de facto zgody na nieszczęście i samotność  (o. Szustak)
  Kobieta jest łasa na komplementy, akceptację i potwierdzanie własnych wdzięków, ale gdyby nasza niezwykłość miała polegać wyłącznie na potwierdzaniu jej przez innych, to przecież bardzo szybko nasze piękno mogłoby przestać istnieć; wystarczy, że ktoś przestałby nas o nim zapewniać. Na szczęście to tak nie działa! Tutaj dochodzimy do sedna. Czym jest więc piękno kobiety? Skoro wierzymy, że Bóg jest naszym Stwórcą warto poszukać odpowiedzi na to pytanie nie gdzie indziej, jak właśnie w Jego słowie. W języku hebrajskim istnieje jedno słowo na określenie piękna i dobra. To co dobre, jest też piękne. Analogiczna sytuacja występuje w grece. A więc najbardziej podstawowym powołaniem kobiety jest bycie dobrą, w nim tkwi  źródła naszego piękna, kobiecej wyjątkowości. Kiedy jesteśmy dobre, jesteśmy piękne. Podstawowe pytanie, które trzeba sobie zadać to: Czy jestem dobra? Dobra kobieta ubogaca słowem, słabość innych okrywa miłością, jest gotowa oddawać życie za tych, których kocha, a którzy jak wiemy, święci nie są. Taka kobieta zawierza swoje życie Bogu i czerpie siłę z relacji z Nim, bo wie, że jest najlepszym Ojcem, a ona w Jego rękach może być prawdziwą księżniczką. Jest nieustępliwa w czynieniu dobra, nawet jeśli wokół nie ma odpowiednich warunków, wydobywa z innych to, co sprawia, że są wyjątkowi. Porównywanie się z innymi nie jest wyznacznikiem jej wartości. Jest wdzięczna za wszystko, co ma i to czyni ją szczęśliwą. Cechy dobrej kobiety można by wymieniać jeszcze długo, lecz na tym poprzestanę. Każda z nas, do tej listy może dopisać to, co czyni ją prawdziwie piękną.
Boży makijaż polega na oddawaniu życia (o. Szustak)

Powiązane artykuły

HTML Button Generator