Chciałabym podzielić się z Wami powieścią, w której być może niejedna z Was odnajdzie coś dla siebie, bo opowiada historię dziewczyny, dla której okres dorastania był obfity w trudne wydarzenia… Poruszająca najczulsze struny… Piękna, poruszająca, zachwycająca, głęboka, delikatna, a zarazem pełna emocji… Taka jest debiutancka powieść Lury Anderson Kurk Dziewczyna ze szkła. Jedna z tych książek, od których nie możesz się oderwać i jednocześnie marzysz, by nigdy się nie skończyła. Autorka przedstawia w powieści historię nastolatki, Meg Kavanagh – „dziewczyny ze szkła”, która próbuje uporać się ze stratą brata. Jest to zarazem opowieść o całej jej rodzinie, która rozpada się ze względu na nieumiejętność poradzenia sobie z żałobą. Meg należy do osób wysoko wrażliwych, co sprawia, że widzi więcej, ma większą świadomość, intensywniej przeżywa różnorodne wydarzenia, a jednocześnie cechuje ją rozbudowana empatia, błyskotliwe poczucie humoru, pisze niesamowite wypracowania. W toku powieści mamy okazję zaobserwować jej bogaty świat przeżyć wewnętrznych, zachwycić się jej wrażliwością, pragnieniem obdarowywania innych miłością i pomocą, skłonnością do tego, by dzielić z nimi łzy… Na drodze bohaterki staje silny, pracowity, pełen wiary chłopak. Henry zachwyca się pięknem dziewczyny – zewnętrznym i wewnętrznym. Ich wyjątkowa relacja pomaga Meg odkryć, że jest nie tylko krucha, ale też silna, jak szkło, którego włókna są mocniejsze niż stal. Fascynujące jest towarzyszenie rodzącemu się uczuciu – delikatnemu, pełnemu emocji, intensywnie odczuwanemu – pomiędzy dwojgiem młodych, ale bardzo dojrzałych ludzi. Nadzieja… Czy Meg uwierzy Henryemu? Czy odnajdzie Boga w swoim życiu, którego odrzuciła? Jak rodzi się miłość w głęboko poranionym sercu? Czy dziewczyna odzyska matkę, w której strata syna wypaliła wszelką chęć do życia? Powieść Dziewczyna ze szkła porusza serce, budzi wiarę, że Bóg leczy nasze najgłębsze zranienia, pokazuje, że ludzie są dobrzy, a zło bierze się najczęściej z wcześniej zadanych ich sercu ran. Język i styl autorki są piękne, momentami przeszywające serce na wskroś. Książka daje nadzieję, że „nawet gdy przechodzimy przez najmroczniejszą zimę, czeka nas nadejście wiosny”…

"Dziewczyna ze szkła" Lury Anderson Kurk
Beata Agopsowicz