Niedawno oglądałam film pod tytułem „Rozważna i romantyczna”, wyreżyserowany w 1995 roku przez Amerykanina Anga Lee. Opowiada on historię dwóch sióstr: Elinor (Emma Thompson) i Marianne (Kate Winslet). Dziewczyny niedawno straciły ojca i musiały przeprowadzić się wraz z matką na wieś do krewnych. Film przedstawia perypetie ich miłości. Postacie są pokazane na zasadzie kontrastu. Elinor jest bowiem głosem rozsądku w rodzinie, zawsze spokojna i opanowana, nie pokazuje swoich uczuć. Natomiast Marianne to jej zupełne przeciwieństwo - egzaltowana, skłonna do romantycznych uniesień. Uważa, że prawdziwie kochać można tylko raz w życiu.
Podróż w czasie
Moim zdaniem klimat tamtej epoki jest w stu procentach oddany. Oglądając film ma się wrażenie, jakby się przebywało w tamtym czasie. Suknie są piękne, zgodnie z ówczesną modą miękko się układają. Strój jest dopasowany do pozycji społecznej. Siostry Dashwood mają suknie zgrzebne, ale na swój sposób eleganckie. Natomiast Funny, żona Johna, ma bardzo drogie stroje, ozdobione klejnotami.
Dzieło docenione przez publiczność
Film ten był nominowany do Oskara aż w sześciu kategoriach. Muzyka skomponowana przez Patricka Doyle'a współtworzy wspaniały nastrój. Jest bardzo liryczna. Na uwagę zasługuje świetna gra aktorów, zwłaszcza Emmy Thompson. Dostała ona mnóstwo nagród w kategorii aktorki pierwszoplanowej. Kate Winslet również nie ustępuje jej pola. Bardzo wczuła się w graną przez siebie rolę i znakomicie jej to wyszło. Wśród ról męskich moją uwagę zwrócił Hugh Grant, grający postać Edwarda Ferrarsa. Chciałabym serdecznie zachęcić do obejrzenia tego filmu. Te osoby, które czytały książkę Jane Austen, znajdą w nim pełnię jej nastroju i uroku. Natomiast te, które nie miały okazji jeszcze zetknąć się z tą znakomitą pisarką, na pewno zachęcą się do poczytania jej książek.