Jak dobrze wiesz, w naszych czasach muzyka jest niemal wszechobecna - mamy z nią styczność w domu, w sklepach, nawet w autobusach. Słuchamy jej w pracy, w drodze na zajęcia i w czasie treningów sportowych. Coraz częściej stosuje się też muzykoterapię w celu poprawy zdrowia. Nie ulega wątpliwości, że mamy dostęp do szerokiego wachlarza zespołów i rodzajów muzyki, każdy więc może znaleźć coś dla siebie, w zależności od indywidualnych preferencji i nastroju. Jest jednak coś, co stanowi pewne zagrożenie i warto poświęcić temu chwilę uwagi. Gdy włączymy radio na wybranej stacji, są nam “oferowane” różne utwory - od starszych i dobrze znanych, do najnowszych i najmodniejszych hitów. I właśnie tu kryje się problem, o który mi chodzi. W wielu promowanych piosenkach pojawia się niejednokrotnie bardzo chwytliwa, łatwo wpadająca w ucho melodia, do której chętnie by się potańczyło, natomiast tekst jest w zasadzie... o niczym. Albo o czymś tak prymitywnym, że aż szkoda na to czasu i miejsca w naszym mózgu. Bo jaki jest sens słuchania o imprezach i używkach, o braku poszanowania dla innych i bezmyślnym szaleństwie? Jaki jest sens słuchania wulgarnych tekstów? Warto przyjrzeć się utworom w języku angielskim, by sprawdzić, o czym dany wokalista śpiewa. Niejednokrotnie będziemy zaskoczone. Polskie piosenki również zostawiają wiele do życzenia.
Masz wybór!
Nie twierdzę, oczywiście, że powinnyśmy od dziś słuchać tylko i wyłącznie muzyki klasycznej, chóralnej, poezji śpiewanej, a już najlepiej samych utworów religijnych. Zauważ jednak, że mówi się: "Jesteś tym, co jesz". Czym karmisz swoje zmysły? Człowiek może się kształtować na różne sposoby - poprzez edukację w szkole, udział w wolontariacie, rozmowy z innymi ludźmi, czy nawet codzienną pomoc rodzicom w domu. Muzyka jaką słuchasz, czytane książki i wybierane programy oraz filmy również kształtują Ciebie. Możesz stać się człowiekiem wrażliwym na prawdziwe piękno, ale możesz też taką wrażliwość w sobie zniszczyć. Możesz wybierać to, co wartościowe albo zadowalać się byle czym. Dlaczego mielibyśmy sobie zaśmiecać głowę bodźcami, mogącymi przynieść nam więcej szkody niż pożytku ? Być może zauważyłaś, ile czasu, sił i pieniędzy ludzie są w stanie poświęcić w trosce o swoje zdrowie fizyczne. Sklepy ze zdrową żywnością, bieganie, pływanie, diety... A może... warto też zadbać o naszą kondycję, siłę i zdrowie wewnętrzne? Szukaj dobrych źródeł i nie zadowalaj się byle czym. Naucz się rozważnie wybierać. Bądź pięknym i wartościowym człowiekiem! Katarzyna Trębicka
