Pewnie wiele z Was czytało już „Małego księcia”. Tytułowy bohater, szukając przyjaciół, spotyka lisa. Od niego dowiaduje się, że nie mogą się razem bawić, bo lis nie jest oswojony. Chłopiec nie rozumie tego pojęcia, nie wie, co to znaczy „oswoić”. Na to lis mu odpowiada: „oswoić znaczy stworzyć więzy” i dalej tłumaczy to tak: „jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie”.
Tęsknota za przyjaźnią
Nie znam osób, które nie tęsknią za przyjaźnią. Na pewno i Ty marzysz o przyjaciółce „od serca”. Chcesz być rozumiana i akceptowana. Nie chcesz czuć się samotna. Czasami w pogoni za akceptacją rezygnujesz z własnych wartości, udając kogoś innego niż jesteś, bo tak bardzo boisz się odrzucenia. Być może przeżyłaś już bolesne rozczarowanie, bo ktoś, komu dawałaś całą siebie, nagle odszedł bez słowa, stał się obojętny. Przyjaciółka zdradziła powierzony jej w wielkiej tajemnicy sekret, inna obmówiła za plecami, przekręciła Twoje słowa. Tyle bólu, tyle niespełnionych oczekiwań…
Skąd tyle rozczarowań
Posłuchaj jeszcze raz lisa: „Poznaje się tylko to, co się oswoi. Ludzie mają zbyt mało czasu, aby cokolwiek poznać. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma magazynów z przyjaciółmi, ludzie nie mają przyjaciół”. Smutne… Ale rzeczywiście, w świecie, gdzie liczy się sukces i pieniądz, nie ma miejsca na przyjaźń. Często gonimy za wiatrem, przygniata nas ogrom pilnych spraw do załatwienia i nie mamy czasu na to, co najważniejsze. I tylko dziwimy się, dlaczego na dnie serca wciąż czujemy pustkę.
Jesteś kochana bezwarunkowo
Przyjaźń to dar. Nie można go kupić, nie można na niego zasłużyć. Przyjacielem, dla którego jesteś ważny, który kocha Cię i rozumie, jest Jezus. I właśnie o przyjaźni z Nim chcę pisać. Rozwija się ona przez modlitwę – rozmowę, w której nie tylko mówisz, ale także słuchasz. A przede wszystkim stajesz w obecności Tego, o którym wiemy, że nas kocha. I mimo takiej ilości ludzi na Ziemi, traktuje Cię tak, jak byś był dla Niego jedyny na świecie.
