Ile razy w życiu przyjaciel, rodzic, znajomy czy obcy podciął ci skrzydła? Ile razy zwątpiłaś w siebie, w swoje możliwości? Ile razy odstawiłaś marzenia “na potem”? Ile razy upadłaś i nie zachowałaś dyscypliny? Każdy z nas spotkał się kiedyś z krytyką, zawiścią w swoim życiu. Niektórzy są już tak silni, że nic to dla nich nie znaczy, a wręcz motywuje. Wiele razy takie sytuacje będą się zdarzały. Będziemy wyśmiewane przez to, co robimy, w co wierzymy, co kochamy. Kiedy mam swoje momenty słabości czytam ten wiersz, spopularyzowany przez Matkę Teresę. Warto go sobie gdzieś przepisać i o nim pamiętać. I robić swoje. Warto być dobrym dla siebie i drugiego człowieka mimo ogromnego hejtu panującego wokół nas. Mimo wszystko. "Mimo wszystko" Ludzie są nierozumni, nielogiczni i samolubni Kochaj ich, mimo wszystko Jeśli czynisz dobro, to ludzie oskarżą cię o egoistyczne motywy Czyń dobro, mimo wszystko Jeśli odnosisz sukcesy, zyskujesz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów Odnoś sukcesy, mimo wszystko Twoja dobroć zostanie zapomniana już jutro, Czyń dobro, mimo wszystko Szlachetność i szczerość czynią cię podatnym na zranienie Bądź szlachetny i szczery mimo wszystko To, co budujesz latami może runąć w ciągu jednej nocy Buduj, mimo wszystko Ludzie naprawdę potrzebują twojej pomocy, mogą cię jednak zaatakować, gdy im pomagasz Pomagaj, mimo wszystko Dasz światu to, co masz najlepszego, a otrzymasz cios w zęby Dawaj światu najlepsze, co masz Mimo wszystko
