Narzekać czy dziękować? Wybór należy do Ciebie!

Narzekać czy dziękować? Wybór należy do Ciebie!

 Czy często narzekasz? Na coś, na kogoś? Żalenie się i wieczne utyskiwanie trują Twoje serce? Męczy Cię to? Muszę przyznać, że nieraz mi się zdarza marudzić i okazywać niezadowolenie na wszystkich i wszystko. Bardziej dotyka mnie zło, które mnie spotyka – i zamyka na całe dobro, którego jest zdecydowanie więcej. Spróbujmy dziś z innej perspektywy spojrzeć na swoje życie...

 Moja historia Podziękuj za historię swojego życia: za dobre chwile, które sprawiały, że czułaś się radosna; podziękuj za trudy, które tworzyły swoje życie. Zobacz, jak to wszystko, co przeżyłaś, kształtowało Ciebie, jaki miało wpływ na to, kim dziś jesteś. Przypomnij sobie trudności, z którymi musiałaś się zmagać w ostatnim czasie. Możesz też sięgnąć pamięcią w bardziej odległe czasy. Pewnie nieraz borykałaś się z różnorodnymi trudnościami i przeciwnościami. Są one nieodłącznym elementem naszego życia. W takich chwilach często nie potrafimy dostrzec ich wartości. Widzimy nasz ból, nasze zmaganie. Refleksja nieraz przychodzi po czasie, gdy już trudność zostaje pokonana. Spojrzyj zatem wstecz: zastanów się nad sposobem przeżywania niełatwych chwil i spróbuj dostrzec, czego się nauczyłaś, jaki owoc przyniosły w Twoim życiu. Jak przeżywałaś problemy? Czy był to czas pełen złorzeczenia, narzekania, smutku, zanurzania się w kłopotach? Jak teraz spoglądasz na tamten czas? Czego nauczyły cię trudne chwile?

Co zmieniły w Twoim podejściu do życia, siebie i drugiego człowieka, do Boga? Bóg nie zsyła cierpienia, nie On jest jego źródłem. Czasem Bóg je dopuszcza, byśmy dostrzegli, co naprawdę jest ważne w życiu. Jeśli aktualnie przeżywasz trudności, spróbuj przeżyć je inaczej niż dotychczas. Może Bóg czegoś cię uczy? Cierpliwości, wytrwałości... Może czeka na jeszcze głębsze przylgnięcie do Niego? Posłuchaj Jego głosu, przemawiającego głęboko w Twoim sercu. Bądź też czujna i miej oczy szeroko otwarte. Podziękuj Bogu za trudne chwile, a raczej za zmiany, które dzięki nim dokonały się w Tobie!

 Ja i inni Pomyśl chwilę o bliskich Ci osobach. Spróbuj oczyma wyobraźni zobaczyć każdą z nich. Zastanów się nad tym, co ta osoba wnosi w Twoje życie. Podziękuj za dobro, które od niej otrzymałaś. Podziękuj za trudne sytuacje z nią związane. Spróbuj dostrzec, czego nauczyły Cię trudności. Każdego dnia spotykasz różne osoby, żyjesz otoczona ludźmi. Spotkania te budzą pewnie różne emocje. Często po rozmowie z kimś stwierdzasz, że było to dobre spotkanie, które wiele wniosło do Twojego życia, wzbudziło pozytywne odczucia. Czasem jednak przytrafiają się spotkania, po których czujesz się zniechęcona. Zwłaszcza tym, jak ktoś Cię potraktował albo tym, jak Ty się zachowałaś się względem kogoś. Czy podczas spotkań masz na uwadze dobro drugiego człowieka, czy chodzi tylko o Twoje dobre samopoczucie?

Jakimi intencjami się kierujesz? Pomódl się dziś w intencji spotykanych ludzi i Waszych spotkań. Gdy poprosisz Boga o dobre i owocne spotkanie, wtedy łatwiej będzie Ci się uśmiechnąć, prostsze stanie się słuchanie drugiej osoby. Będziesz wiedzieć, kiedy zachować milczenie, a kiedy powiedzieć nieraz trudne rzeczy. Spróbuj dziś nie narzekać. Spróbuj narzekanie zamienić we wdzięczność. Jeśli Ci się udało, możesz zanotować swoje odczucia, zmianę sposobu myślenia. Jeśli Ci się nie udało, zastanów się, dlaczego tak się dzieje. Dlaczego nie potrafisz żyć wdzięcznością? Przekonałam się, że warto prowadzić notatki i w trudnych chwilach odwoływać się do dobrych chwil, własnych budujących przemyśleń, które nieraz umykają w codziennym pośpiechu. Kiedy sobie je przypomnimy, pomagają przetrwać trudne chwile.

Powiązane artykuły

HTML Button Generator