Po przeczytaniu pozycji Howarda Daytona „Twoje pieniądze się liczą”, która jest biblijnym przewodnikiem dotyczącym zarabiania, wydawania, oszczędzania, inwestowania, obdarowywania i wychodzenia z długów – zrodziło się w mojej głowie kilka myśli i spostrzeżeń, którymi postanowiłam się dziś z Wami podzielić. Oto niektóre z nich. Wbrew pozorom, Biblia ma dużo do przekazania na temat zarządzania finansami. W Piśmie Świętym znajdziemy ponad dwa tysiące wersetów odnoszących się do tej kwestii! Możesz zapytać „dlaczego?”. Otóż sposób, w jaki zarządzamy pieniędzmi, ma wpływ na relację ze Stwórcą. Wiedziałaś o tym? Ludzie mogą myśleć, że Bóg nie ma nam nic do powiedzenia o finansach i że szczęście polega na możliwości osiągania jak najwyższego poziomu życia. Tymczasem, poznając biblijne zasady zarządzania pieniędzmi, możemy zbliżyć się do Boga i uczyć się bycia zadowolonymi i wiernymi, niezależnie od stanu posiadania, a więc w każdych warunkach. Kluczową kwestią, rzucającą światło na dalsze wnioski jest fakt, że według Biblii to, co posiadasz jest w zasadzie Bożą własnością, a co za tym idzie – np. zarobione pieniądze będą dobrze spożytkowane, jeśli nie będą wydane bazując na ludzkim podejściu, ale Bożym. Idąc dalej, warto, żebyś pomyślała, czy biblijne zdanie „Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu” (Dz 20,35) ma realne przełożenie również w Twoim życiu. Dawanie może czasami wywoływać niezrozumienie, a nawet frustracje, z drugiej strony jednak, mnogość korzyści, które otrzymuje darczyńca, przynosi nam w efekcie radość i spełnienie. Taka powinna być nasza chrześcijańska codzienność obdarowywania. Temat finansów nierozerwalnie wiąże się z pracą. Biblia uczy, że należy pracę wykonywać na najwyższym poziomie, mając świadomość, że przez nią służymy samemu Bogu. „Cokolwiek czynicie, z serca wykonujcie jak dla Pana, a nie dla ludzi, świadomi, że od Pana otrzymacie dziedzictwo wiekuiste jako zapłatę” (List do Kolosan 3,23-24). Inną ważną kwestią jest planowanie własnego budżetu, takiego skrojonego na miarę. Aby ustalić swój budżet, zacznij od obecnej sytuacji finansowej: należy dokładnie określić swoje zarobki i wydatki, co wbrew pozorom nie jest łatwe. Gdy chcesz rozwiązać problem, związany z tym, że wydajesz więcej niż zarabiasz, należałoby zwiększyć przychód, albo zmniejszyć wydatki. Nie ma innej możliwości: albo więcej zarabiasz, albo mniej wydajesz. Pamiętaj, że pieniądze nie są niczym złym, są moralnie neutralne. Ale mogą być używane do złych i dobrych celów. Biblia jednak ostrzega nas przed przywiązaniem do bogactwa: „Kto kocha się w pieniądzach, pieniądzem się nie nasyci; a kto się kocha w zasobach, ten nie ma z nich pożytku” (Księga Koheleta 5,9). Na zakończenie chciałabym jeszcze dopowiedzieć, że samo przeczytanie tej lub innej książki z dziedziny finansów nie zagwarantuje właściwego wykorzystywania dóbr materialnych. Wprowadzenie w życie zasad, znajdujących się w niej, wymaga czasu i wierności i nie zniechęcaj się tym, że zmiany wymagają Twojego wysiłku. Słowa Boga, wypowiedziane do proroka Zachariasza wskazują na to: „Bo któż by lekceważył chwilę skromnego początku?” (Za 4,10).
